ŚWIĘTO ALEKSANDROWIC 2014
Tegoroczne obchody Święta Aleksandrowic rozpoczęły się w sobotę 28 czerwca uroczystym poświęceniem Krzyża Pamięci i Wdzięczności, znajdującego się na tzw .,krzyżówce”- granicy Aleksandrowic z Balicami i Burowem. Krzyż ten został wzniesiony w czerwcu tego roku na miejscu drewnianego krzyża ufundowanego przez księstwo Dolores i Dominika Radziwiłłów w roku 1900. Inicjatorami wzniesienia obecnego krzyża są mieszkańcy Aleksandrowic, w dowód wdzięczności za 610 lat istnienia miejscowości (1404 – 2014).
Wykonawcą krzyża jest pan Kazimierz Kruk z Cholerzyna
Zebranych Gości powitała Maria Kwaśnik – Przewodnicząca Rady Gminy Zabierzów i Jan Kądzioła – sołtys Aleksandrowic.
Uroczystego poświęcenia krzyża dokonał proboszcz parafii Morawica, ks. Władysław Palmowski. Podczas uroczystości obecni byli: Józef Krzyworzeka – Starosta Powiatu Krakowskiego, Elżbieta Burtan – Wójt Gminy Zabierzów, radny Tadeusz Jojczyk – sołtys Brzoskwini, Kazimierz Drelewski – sołtys Balic oraz licznie zebrani mieszkańcy Aleksandrowic, Burowa, Balic i okolicznych miejscowości.
Po ceremonii poświęcenia w specjalnie przygotowanym otworze w krzyżu został złożony akt fundacyjny, który wcześniej został odczytany przez Bogusławę Krawiec - Kronikarza Aleksandrowic.
Uroczystość zakończyła się śpiewem pieśni dziękczynnych ku czci Pana Jezusa Ukrzyżowanego.
W niedziele 29 czerwca od godz. 12.00 na boisku Klubu Sportowego „Topór Aleksandrowice” gromadzili się mieszkańcy Aleksandrowic. Był to czas na rodzinny wypoczynek. Dzieci mogły skorzystać z wielu atrakcji: zamków dmuchanych, trampoliny.
Stoiska gastronomiczne oferowały przysmaki z grilla i napoje chłodzące. Smakosze słodyczy mogli popróbować lodów z cukierni MELBA z Krzeszowic.
O godzinie 15.00 rozpoczął się cykl atrakcji i konkursów dla dzieci.
W tym roku zabawy dziecięce rozpoczęły się wspólnym czytaniem wierszy Juliana Tuwima pod hasłem „Mali czytają dużym, duzi czytają małym”.
Słowa najpiękniejszych wierszy Juliana Tuwima przeniosły zebranych w magiczny świat fantazji. Na scenę ,,wjechała” ,,Lokomotywa”, wyrosła ,,Rzepka”, pojawił się murzynek ,Bambo”. ,,Spóźniony słowik” i Grześ kłamczuch ze swoją ciocią. Nie zabrakło kokoszki i babci ,,W aeroplanie”. Wiersze czytały i recytowały dzieci i młodzież ze Świetlicy Środowiskowej SKOWRONEK w Aleksandrowicach, Do czytania włączyli się również dorośli: Maria Kwasnik, Jan Kądzioła i Barbara Rusinek.
Po wspólnym czytaniu rozpoczął się konkurs plastyczny pt. ,,Postacie z wierszy Juliana Tuwima”. Dzieci z zapałem wzięły się do rysowania. Powstały piękne obrazki. Małym artystom solidarnie kibicowali rodzice.
W konkursie tańca wybrano trzy królewny i królewicza balu, którzy zostali nagrodzeni diademami.
Równolegle z konkursami plastycznymi i tanecznymi odbywały się na boisku konkursy sportowe pod czujnym okiem opiekuna świetlicy sportowej, Jana Matacza.
Nie zabrakło też zabaw z chustą animacyjną, którą poprowadził Józef Hojna.
Wreszcie nadszedł czas na konkurs wpisany w tradycję obchodów Święta Aleksandrowic - ,,Aleksandrowicki wianek”. Wybór najpiękniejszego wianka był bardzo trudny, gdyż wszystkie były... najpiękniejsze. Udało się jednak wyróżnić trzy najbardziej oryginalne.
Uczestnicy wszystkich konkursów zostali nagrodzeni książeczkami, przyborami szkolnymi i sportowymi.
Cukiernia MELBA z Krzeszowic przekazała dla dzieci 60 bonów na lody. Dziękujemy!!!
O godzinie 17.30 nastąpiło oficjalne rozpoczęcie Święta Aleksandrowic.
Gospodarze Aleksandrowic, Maria Kwaśnik i Jan Kądzioła, powitali przybyłych Gości; Elżbietę Burtan- Wójta Gminy Zabierzów, Wojciecha Burmistrza – zastępcę Wójta, Andrzeja Krawczyka – vice-przewodniczacego Rady Gminy Zabierzów oraz Krystynę i Józefa Kruków, przyjaciół Aleksandrowic.
Gospodarze wręczyli pamiątkowe podziękowanie wszystkim, którzy aktywnie włączają się w pracę na rzecz miejscowości.
Kolejnym punktem Święta było otwarcie boiska wielofunkcyjnego. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali zaproszeni goście, gospodarze oraz przedstawiciele Klubu Sportowego „Topór Aleksandrowice”.
Zdjęcia upamiętniające tegoroczne obchody Święta Aleksandrowic i związane z nim wydarzenia wykonywała Bogusława Krawiec.
Wreszcie przyszedł czas na zabawę, którą poprowadził tradycyjnie i jak zwykle wspaniale i fantazyjnie Józef Hojna.
Chociaż w tym roku pogoda spłatała figla i lunął rzęsisty deszcz, nie przeszkadzało to bawiącym się. Zabawa, dobry humor i tańce trwały do późnych godzin nocnych.
Barbara Rusinek







Zielem, kwiatami ścielcie Mu drogi,
Procesja nawiedzała kolejne ołtarze, przygotowane przez poszczególne miejsowości wchodzące w skład parafii: Aleksandrowice, Cholerzyn, Morawicę oraz Chrosną. Ołtarz zbudowany przez Aleksandrowice obok odnowionej Figury Najświętszego Serca Pana Jezusa tradycyjnie był przybrany hasłem: "Pan mym Pasterzem, nie brak mi niczego", a także udekorowany kwiatami, które po uroczystości ozdobiły grotę Matki Bożej Aleksandrowickiej w Parku im. hr. Żeleńskiego. Cieszy nas, że tak wielu Mieszkańców zaangażowało się w udział Aleksandrowic w tym pięknym, parafialnym święcie - czy to przez pomoc w budowie ołtarza, czy przez udział w procesji i niesieniu feretronu. Bardzo dziękujemy również wszystkim tym, którzy złożyli ofiarę na kwiaty i przygotowanie wystroju ołtarzowego.
W ostatnią sobotę maja, już po raz XXV, Mieszkańcy Aleksandrowic uczestniczyli w tradycyjnej wycieczce do ciekawych miejsc południowej Polski. Tym razem nasz pielgrzymi szlak biegł od Porąbki Uszewskiej przez Szczepanów, Dębno i zakończył się na Rynku w Bochni. Okazuje się, że miejsca te - stosunkowo niedaleko położone od Krakowa, dla większości z nas, 52 uczestników wyjazdu - są prawie nieznane. Przewodnik, po drodze do Porąbki Uszewskiej, opowiadał nam o miejscach przez które przejeżdżaliśmy, dodatkowo też zatrzymaliśmy się w Brzesku–Okocimiu przy Pałacu Goetza dawnej siedziby Goetzów Okocimskich, właścicieli i twórców Browaru Okocim. Byliśmy pod wielkim wrażeniem położonego nad stawem pięknego kompleksu rezydencjonalnego. Potem była Porąbka Uszewska z piękną Grotą Matki Bożej z Lourdes. O Porąbce Uszewskiej usłyszeliśmy od P. Zosi Olech która wskazała nam to miejsce jako warte zobaczenia. I faktycznie - to, co zobaczyliśmy przeszło nasze wyobrażenia: piękna zadbana miejscowość, osadzona w zieleni, w centrum Kościół, a nieopodal, górująca nad domostwami Grota Matki Bożej. Tam w plenerze wraz z Bernardettą i pasącymi się owieczkami uczestniczyliśmy we mszy św. którą w intencji wszystkich Mieszkańców Aleksandrowic odprawił wikariusz parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła ks. Andrzej Kubieniec.
Potem udaliśmy się do Szczepanowa - miejsca w którym urodził się Patron Polski, Biskup i Męczennik - św. Stanisław. Widzieliśmy miejsce jego urodzenia, a także miejsce, w którym stał dom rodzinny późniejszego świętego. Nawiedziliśmy też Sanktuarium św. Stanisława i chrzcielnicę, w której był ochrzczony. Ze Szczepanowa pojechaliśmy do Dębna. Zamek w Dębnie , wielkopańska rezydencja zbudowana w latach 1470-80, jest przepięknie położony. Wokół otoczony parkiem, fosą i stawami. W XVIII w. jego właścicielami byli Tarłowie herbu Topór. Tutaj też znajduje się drzewo genealogiczne tego rodu wywodzącego się - uwaga – z gniazda rodowego Toporczyków herbu Topór, którzy w XIII wieku mieli swą siedzibę na morawickim wzgórzu. To właśnie pochodzący z tego rodu, biskup Jan Tarło ufundował w XVIII w. do Morawickiego kościoła największy istniejący do dziś Dzwon św. Bartłomieja Apostoła. Z kolei w kaplicy Dębskiego zamku, towarzysząca nam, Jadwiga Romer z Aleksandrowic, odkryła rodzinne pamiątki Romerów z XVI w. „Tu wszędzie jest nasze dziedzictwo” - tak wspaniale skomentowała te heraldyczne związki Teresa Kadzioła, wyrażając wspólną myśl każdego z nas i niemal wszyscy w jednej chwili poczuliśmy ogromną dumę z bogactwa naszej historii. Potem była jeszcze Bochnia ze swym urokliwym rynkiem, na którym - korzystając z pięknej pogody - odpoczywaliśmy, degustując miejscowe specjały. Śpiewy, rozmowy i radość towarzyszyły nam przez cały czas wyjazdu, a szczególnie w drodze powrotnej.
Wszystkim Mieszkańcom
W niedzielę, 30 marca 2014 roku, Mieszkańcy Aleksandrowic już po raz piąty gromadnie uczestniczyli w Drodze Krzyżowej której kolejne stacje są usytuowane przy leśnym trakcie Dolinki Aleksandrowickiej. Rozważania Męki Pańskiej były prowadzone przez członków Żywego Różańca. W drodze krzyżowej uczestniczył proboszcz parafii pw. św. Batłomieja Apostoła w Morwicy ks. Władysław Palmowski. W scenerii budzącej się do życia wiosennej przyrody łatwiej jest zebrać myśli które same podążają w kierunku kontemplacji spraw boskich i ludzkich. Wszak niedługo Święta Wielkanocne.
Akcja zyskała zrozumienie u Mieszkańców którzy aktywnym uczestnictwem wsparli tę inicjatywę, w wyniku której zebrano duże ilości butelek, opakowań plastikowych, papierów i worków foliowych zalegających w przydrożnych rowach i dolinkach. Teraz jest pięknie i czysto. I tak należy trzymać! W centrum naszej Miejscowości przy studni niebawem pojawi się dodatkowy kosz, żeby papierki z cukierków i papierosów nie lądowały w rowach.